Przed opiekunami, którzy zajmowali się do tej pory osobami starszymi, są nowe wyzwania. W kontekście koronawirusa codzienne czynności związane jest troszczeniem się o osoby starsze, nabierają całkiem innego wymiaru. Szczególnie w tych profesjach istotne będzie przestrzeganie procedur. Opieka nad osobami starszymi podczas epidemii to aktualnie bardzo duża odpowiedzialność i przestrzeganie rygorystycznych procedur. Dlaczego? Ponieważ właśnie osoby w podeszłym wieku są o wiele bardziej narażone na zakażenia. W ich przypadku powikłania mogą prowadzić do śmierci. Największy procent zgonów to na całym świecie efekt występowania chorób współistniejących. Wirus obniża jeszcze bardziej odporność, a powikłania i choroby dróg oddechowych mają skutek śmiertelny. Najczęstszym problemem jest niewydolność krążenia i oddechowa. Dużym niebezpieczeństwem jest też to, że choroba bardzo często przebiega bez objawowo. To może uśpić czujność osób starszych. Szczególnie, więc musimy pamiętać o nich.

Emeryci bardziej narażeni na chorobę

Warto zwrócić uwagę, że opieka nad osobami starszymi podczas epidemii to nie będzie kwestia, która będzie dotyczyć osób tylko niedołężnych i chorych, które cierpią na choroby przewlekłe. Otóż ludzie w podeszłym wieku bardzo często mają po prostu zwykłe problemy z pamięcią. Bardziej lekkomyślnie mogą więc podchodzić do kwestii bezpieczeństwa. Trzeba koniecznie pamiętać, aby nasi dziadkowie i rodzice byli maksymalnie uświadomieni, jeśli chodzi o niebezpieczeństwa i zagrożenia, które przyniósł ten trudny czas. Bardzo ważny będzie także spokój psychiczny. Starsze osoby muszą mieć pewność, że mają na kogo liczyć. Bardzo ważni są wszyscy bliscy, ale także przyjazne sąsiedztwo. Nie bez powodu także opiekunowie będą przechodzić profesjonalne szkolenia psychologiczne. Bardzo istotne jest zminimalizowanie lęku, który siłą rzeczy zadomowił się w społeczeństwie i także wśród osób starszych. Zależy więc w takiej quasi terapii stawiać na jak najczęstsze spotkania i informowanie o stosowaniu środków ochrony bezpośredniej.

Minimalizacja zagrożenia przez opiekunów

Aby więc zminimalizować jak najbardziej zagrożenie zarażeniem, musimy pamiętać o tym, że układ odpornościowy osób starszych jest o wiele słabszy. Opiekunowie muszą eliminować z otoczenia wszystkie te czynniki jak przedmioty lub sytuacje, które mogą wywoływać infekcje, choroby zakaźne albo alergie. Dodatkowym zagrożeniem są właśnie wspomniane powyżej współistniejące choroby. Szczególnie groźne może być nadciśnienie, choroby nowotworowe i cukrzyca. Osoba starsza zakażona koronawirusem może przechodzić chorobę niezwykle poważnie. Z tego powodu wśród działań profilaktycznych na pewno jest izolacja osób starszych. Trzeba ograniczyć maksymalnie kontakty również z bliskimi. Tu właśnie bardzo dużą rolę do wygrania będą mieli opiekunowie. To szczególnie istotne, jeżeli osoba starsza jest w kiepskiej kondycji psychicznej fizycznej. Musi po prostu nie tylko funkcjonować fizjologicznie, ale także mieć z kim porozmawiać.

Problemy na rynku pracy nie ominęły także zawodów medycznych oraz związanych z medycyną. Szerokim echem na całym świecie odbiły się złe prognozy, które mówiły o tym, że wiele firm medycznych prywatnych i placówek budżetowych będzie zamkniętych. Wiele osób zadowolonych z pracy poza naszą zachodnią granicą, zaczęło się obawiać tego, że rynek opiekunek w Niemczech zamknie się na Polaków lub bardzo mocno się ograniczy. Gdy wybuchła epidemia znaczna część opiekunów zaczęła wracać do Polski, a część była rzeczywiście zwolnionych. To okazało się także problem dla osób, które planowały w najbliższym czasie wyjazd do Niemiec, aby pracować jako osoby opiekujące się np. starszymi osobami. Mnóstwo przyszłych pracowników zrezygnowało po prostu ze swojego przyszłego zajęcia. Aktualnie jednak jak pokazują statystyki, te trendy zaczynają się odwracać, – o około 12 – 15% wzrósł odsetek chętnych do pracy. Tak samo sprawa przedstawia się po stronie niemieckiej. Zainteresowanie polskimi pracownikami jest nadal bardzo duże.

Duże zainteresowanie pracą w Niemczech

Najnowsze badania szacunkowe dotyczące ilości pracowników zatrudnionych jako opiekunowie medyczni są bardzo optymistyczne. Różne źródła podają, że łącznie, jeśli chodzi o pracowników z krajów Europy Środkowo-Wschodniej jest to już około 300 000 opiekunów i opiekunek. Trzeba zwrócić uwagę, że część z nich funkcjonuje w szarej strefie. Niemniej jednak ten rynek ma ciągle duże potrzeby, ponieważ na terenie Niemiec jest aż 17 mln osób, które mają powyżej 65 lat. Warto zwrócić uwagę na to, że największe gazety niemieckie alarmowały pod koniec marca, że w kraju jest znaczny niedosyt personelu pielęgniarskiego, który zajmuje się osobami starszymi i schorowanymi bezpośrednio w ich domach. W tamtym czasie zapotrzebowanie zostało wyliczone na 200 tys. osób. Jak widać rynek opiekunek w Niemczech miał i ma duże potrzeby, a sama epidemia koronawirusa stała się dodatkowym problemem, jeżeli chodzi o napływ imigrantów zarobkowych pracujących w sferze opieki. Dlatego wiele firm prowadzi rekrutację także na terenie Polski.

Zapotrzebowanie na opiekunów niezależne od pandemii

Trudno zresztą było sobie wyobrazić, że z uwagi na obecność wirusa opieka, jakiej potrzebują czasami 24 godziny na dobę osoby starsze, będzie po prostu niedostępna lub zmniejszona. Istnieją naturalnie pewne ograniczenia, a względy bezpieczeństwa wymagają bardziej wytężonej pracy. Trzeba jednak bardzo wyraźnie zauważyć, że zapotrzebowanie na opiekunów w Niemczech w czasie trwania pandemii nie osłabło. Opieka seniorom musi być zagwarantowana niezależnie od okoliczności. Jednocześnie też wiele osób ma naturalne i zrozumiałe obawy przed wyjazdem do pracy do Niemiec. Część osób zrezygnowała z kontraktów. Aktualnie jednak zainteresowanie znowu rośnie. Do tego trendu wzrostowego przyczyniły się także nowe możliwości techniczne w obszarze zatrudnienia. Aktualnie dostępna jest rekrutacja zdalna. To przekłada się także na większe poczucie bezpieczeństwa przyszłych pracowników.

Wirus zaskoczył nas wszystkich. Sytuacja jest rzeczywiście wyjątkowa i niezbyt optymistyczna w kontekście gospodarki, a także na rynku pracy. Szczególnie duże wyzwania stoją przed przedstawicielami zawodów medycznych i około-medycznych. Przed dużym problem stoją np. osoby, które muszą się opiekować osobami starszymi. Opieka nad osobami starszymi Covid – 19 to szereg nowych przepisów i regulacji, które mają przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Najszerzej dyskutowanym problemem są oczywiście niebezpieczeństwa związane z powikłaniami u osób starszych. Wg statystyk częściej w porównaniu do młodszych pacjentów będą zapadać na poważne choroby układu oddechowego, ale też częściej występują zgony. Dlatego resort zdrowia opracowuje w każdym kraju całkiem nowe wytyczne dla wszystkich świadczeniodawców i opiekunów rodzinnych, którzy mają się zajmować osobami starszymi w trakcie trwania pandemii koronawirusa. To wymaga także od opiekunów większej odporności psychicznej.

Badania seniorów

Przede wszystkim dostawcy usług opieki muszą sobie uzmysłowić, jak duże zagrożenie może wirus stanowić dla osób starszych i w jaki sposób je skutecznie łagodzić. To nie tylko rutynowe czynności, ale również znaczne zwiększenie środków pieniężnych na opiekę i ochronę. Więcej pieniędzy np. przeznacza się na kupno środków bezpośredniej dezynfekcji. Poza tym, jeżeli ma być skutecznie realizowana opieka nad osobami starszymi Covid – 19, totakże regularnie muszą być realizowane badania. Z uwagi na większe narażenie zarażeniem seniorzy muszą być poddawani nie tylko okresowym badaniom, a także częściej w tej grupie społeczne muszą być wykonywane testy na obecność groźnego wirusa. Niejednokrotnie w środowiskach medycznych i naukowych zwraca się uwagę na konieczność intensywniejsze podejście do badań osób starszych. Dlatego coraz częściej mówi się również w tym, aby ich systemy opieki zdrowotnej udostępniały testy także w innych lokalizacjach aniżeli oddziały ratunkowe.

Bezpośrednia opieka nad emerytami w praktyce

Opieka nad osobami starszymi to w praktyce także całkiem nowe wyzwania w zawodzie opiekuna. Do tej pory przedstawiciele tego zawodu nie mieli do czynienia z taką sytuacją. Reakcje wśród osób chorych lub przebywających na kwarantannie są najróżniejsze. Opiekun i opiekunka muszą być przygotowani na wszystko. Dodatkowo starsze osoby, które są często odizolowane i bardzo intensywnie odczuwają dystans społeczny, będą przejawiać pewne dysfunkcje mentalne. Niejednokrotnie długotrwały stres będzie skutkować depresją lub nerwicą. Zauważa się również pogorszenie funkcji poznawczych i w konsekwencji ogólnego stanu zdrowia. W czasie pandemii czasami zaleca się opiekunom spędzanie krótszego czasu z podopiecznymi. Jest to konieczne z uwagi na ryzyko zachorowania, ale jednocześnie będzie dodatkowo negatywnie wpływać na stan psychiczny objętych opieką. Dlatego też klinicyści zwracają uwagę na konieczność uruchomienia większych pokładów empatii wśród opiekunów.

Kryzys gospodarczy, o którym mówią już wszyscy w kontekście koronawirusa, jest faktem niezaprzeczalnym. Negatywne skutki siłą rzeczy muszą się pojawić, ale nie znaczy to, że koniecznie będą one katastrofalne. Dużo zależy od tego, jak specjaliści od rozwiązań ekonomicznych podejdą do problemu. Nie każdy też zdaje sobie sprawę, że wyjazdy pracownicze w tym trudnym okresie mogą się ciągle opłacać. Dlaczego warto wyjechać do pracy do Niemiec podczas epidemii? Z prostego powodu. Zgodnie z badaniami dotyczącymi rynku pracy i biznesu rynek europejski o wiele lepiej sobie radzi np. w porównaniu do amerykańskiego, gdzie stopa bezrobocia wzrosła w ostatnim czasie gigantycznie. Na starym kontynencie mamy wypracowane o wiele lepsze modele rynku pracy. Z jakiego powodu cieszą się dużym uznaniem wśród ekonomistów? Ponieważ dzięki temu można skutecznie przeciwdziałać masowym zwolnieniom pracowników. Olbrzymie zabezpieczenia istnieją właśnie na terenie Niemiec.

Niemcy troszczą się o pracowników

Warto tu ciągle odnosić się do rynku amerykańskiego, ponieważ można w ten sposób unaocznić sobie wyraźny kontrast regulacji prawnych i skutków w sferze bezrobocia i przyrostu gospodarczego. Za oceanem na rynku pracy widoczne są wciąż masowe zwolnienia. Jeśli chodzi o strefę euro, a szczególności Niemcy, jako największego płatnika, we wspólnocie takie obawy nie istnieją. Tu przepisy wręcz utrudniają zwalnianie pracowników. To już jest wystarczającym powodem, dlaczego warto wyjechać do pracy do Niemiec podczas epidemii. Mało tego. Prawo na terenie Niemiec jest w ten sposób skonstruowane, że przedsiębiorstwa są wręcz zachęcane do zatrzymywania pracowników w czasie kryzysu. Oczywiście głosy krytyczne wskazują niekiedy na to, że tego typu regulacje mogą być hamulcem dla wzrostu gospodarczego. Ostatecznie jednak w momencie wystąpienia światowego kryzysu będą ujawniały się tutaj bardzo duże plusy takich działań. Przede wszystkim zatrzymanie pracowników przeciwdziała kosztom ewentualnego przyszłego ich poszukiwania po ustąpieniu pandemii.

Rynek pracy w Niemczech dobrze oceniany

Nawet sami ekonomiści amerykańscy zwracają uwagę na to, że oczywiście europejski model zatrudniania pracowników jest powszechnie znany z uwagi na swojej minusy w kontekście zmian strukturalnych. Paradoksalnie jednak w momencie bardzo dużych kryzysów takich właśnie jak epidemia koronawirusa, a jednocześnie siłą rzeczy przecież przejściowych, radzi sobie znacznie lepiej, aniżeli np. rynek amerykański. Wszystko przez to, że kraje tak potężne gospodarczo, jak Niemcy, wypracowały sobie regulacje gwarantujące pracownikom pobieranie pensji nawet wtedy, gdy działalność firmy jest częściowo zawieszona. Jak widać wnioski dla pracowników, którzy chcą wyjechać w celu poszukiwania zatrudnienia na terenie Niemiec, będą oczywiste. To silna gospodarka, która rzetelnych pracowników nigdy nie zostawi na lodzie. Dlatego Niemcy szukają pracowników w budownictwie, transporcie i usługach medycznych.

Środowiskiem zawodowym, które jest szczególnie narażone w Anglii na utratę zdrowia lub życia w czasach pandemii koronawirusa są profesje medyczne oraz około-medyczne. To dotyczy także opiekunek pracujących na terenie Niemiec. Takie osoby najczęściej muszą się codziennie opiekować osobami starszymi lub bardzo schorowanymi. Z czym najczęściej muszą się zmagać Opiekunki w Niemczech podczas epidemii? Największym problemem jest z pewnością zmiana przyzwyczajeń. Wszyscy w dzisiejszym w czasie światowej epidemii musimy zachowywać się trochę inaczej w przestrzeni publicznej, a nawet w domu. Szczególnie opiekunki są narażone na niebezpieczeństwo, bo w przypadku osób starszych występują choroby współistniejące lub doszło już do zarażenia. Nawet osoby, które przebywają na kwarantannie, będą przecież wymagały częstszej opieki. Jeżeli taka osoba nie musi przebywać w szpitalu, to opiekunka będzie przyjeżdżać do niej np. raz dziennie lub dwa razy w ciągu doby. To wiąże się ze stosowaniem całkiem nowych procedur zawodowych.

Niemieckie ministerstwo informuje opiekunki

Z uwagi na tak szczególne okoliczności, niemiecki resort zdrowia regularnie publikuje informacje, z których mogą korzystać opiekunki z Polski z innych krajów, które w okresie trwania pandemii przebywają na terenie Niemiec. Są to nie tylko informacje dotyczące każdego z nas takie jak konieczność zasłaniania ust podczas kichania lub kasłania, lub zachowanie bezpiecznej odległości od innych. Opiekunki w Niemczech podczas epidemii mogą się dowiedzieć, jak bezpiecznie realizować swój zawód. Przede wszystkim podczas realizacji zabiegów pielęgnacyjnych niemożliwe jest zachowanie odległości od drugiej osoby 1,5 m do 2. Dlatego opiekunki i opiekunowie powinni przede wszystkim restrykcyjnie przestrzegać zasad higieny. Najważniejsze jest noszenie maseczek, a coraz częściej zwraca się uwagę dodatkowo na przyłbice i okulary. Zawsze też należy mieć rękawiczki ochronne. Po zrealizowaniu czynności zawodowych ubranie powinno być ostrożnie zdjęte i dokładnie zdezynfekowane lub uprane.

Kontakt z osobą chorą

Opiekunki zatrudnione w Niemczech bardzo często nie mają pojęcia co zrobić, jeżeli miały kontakt z osobą chorą. Jak wiadomo, nie od razu też muszą wystąpić objawy. W takiej sytuacji należy natychmiast poinformować urząd ds. zdrowia, któremu konkretna opiekunka podlega. Pracownicy urzędu omówią dalsze działania i powiedzą, jak się zachować. Innym problemem, na który można się natknąć przy wykonywaniu zawodu opiekunki, są objawy występujące z opóźnieniem. Mogą wystąpić, gdy opiekunka np. już wróci na teren Polski. Co wówczas zrobić? W takiej sytuacji należy postępować zgodnie ze wskazaniami obowiązującymi w Polsce. W pierwszej kolejności należy się skontaktować z najbliższą placówką medyczną i poinformować sanepid. Poza tym opiekunka powinna przekazać takie informacje agencji pośrednictwa pracy i rodzinie osoby, którą się opiekowano. Osoba objęta opieką może nie mieć żadnych objawów lub może nie wiedzieć, że choruje i mogła też być zarażona przez opiekunkę.

Od czasu wybuchu epidemii koronawirusa wszyscy staramy się zachować odpowiednią odległość w przestrzeni publicznej, a także dbać o higienę. Powodem jest szybko rozprzestrzeniająca się choroba, więc każda przestrzeń wymaga regularnej dezynfekcji. Tak samo restrykcyjnie musimy podchodzić do kontaktów międzyludzkich. Na tym polu szczególnie ważnym tematem będą osoby starsze, który wg badań naukowych i co zostało potwierdzone przez medycynę, są najbardziej narażone na groźne powikłania i śmierć. Dlaczego ważna jest opieka nad osobami starszymi podczas epidemii? Ponieważ właśnie ich układ odpornościowy jest najsłabszy. Jeżeli osoby starsze są narażone, to o wiele szybciej też zapadają na choroby płuc, co ostatecznie nierzadko może się skończyć zgonem. Do tego dochodzą jeszcze zagrożenia związane z chorobami współwystępującymi. Większą opieką powinny być otoczone osoby, które chorują na serce i leczą się onkologicznie. Nie zapominajmy także o w sferze psychicznej. Osoby te nierzadko żyją w ciągłym strachu w obawie o zarażenie siebie lub najbliższych.

Bezradność osób starszych

Dla wszystkich jest to całkowicie nową sytuacją chorobową, ale szczególnie właśnie ludzie w podeszłym wieku, którzy bardzo często są odizolowani od otoczenia, odczuwają stres o wiele bardziej. Zgodnie z relacjami przekazywanymi przez opiekunów i opiekunki bardzo wyraźnie widać ich bezradność. Poza tym sama współpraca polegająca na realizacji zwykłych czynności egzystencjalnych przebiega o wiele trudniej. Osoby starsze są apatyczne i depresyjne. W konsekwencji nie mają najzwyczajniej w świecie ochoty na współpracę z opiekunami. W tym kontekście oczywiste się wydaje, dlaczego ważna jest opieka nad osobami starszymi podczas epidemii,jest tak ważnym zagadnieniem do przeanalizowania. Do wielu procedur trzeba było podejść w całkiem nowy sposób. Firmy medyczne, a także placówki budżetowe wysyłające opiekunów do osób starszych muszą zmienić metody współpracy. Jest to szczególna sytuacja i opiekunowie muszą się wykazać wyjątkowo dużą empatią.

Najtrudniejsze przypadki opieki

W przestrzeni internetowej pojawiają się też relacje, które obrazują, jak bardzo trudne są to chwile, zarówno dla opiekunów, jak również osób w podeszłym wieku. Nie brakuje sytuacji, gdy emeryci, którzy są zagrożeni lub są w grupie ryzyka i mają choroby występujące, są do tego stopnia słabe i apatyczne, że po prostu nie chcą wstawać z łóżka. Problemem stają się czynności dnia codziennego. Osobiste rozmowy z takimi osobami wskazywały na to, że osoby starsze po prostu bardzo intensywnie przeżywają obecną sytuację i martwią się o swoje zdrowie, a także najbliższych. Skutek takich stanów jest taki, że przestają działać tak, jak powinny. Nierzadko występuje w końcu swego rodzaju załamanie emocjonalne. Takie osoby relacjonują, że po prostu boją się siebie, ponieważ większość życia już przeżyły i obawiają się o przyszłość swoją i wnuków. Dlatego stawia się coraz częściej na rozwiązania systemowe, które mają wpłynąć na jakość życia osób starszych.

Czy epidemia rzeczywiście wpłynęła bardzo mocno na gospodarkę i będzie to miało bardzo duże reperkusje w przyszłości? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ale na pewno ograniczenia, które zostały wprowadzone w związku z groźną chorobą, odbiją się ekonomicznie w przestrzeni lokalnej i globalnej na terenie całej Europy i nie tylko. Jest wielu ekonomistów, którzy twierdzą, że będzie miało to niezwykle złe przełożenie w na przyrost PKB oraz możliwości zatrudnienia. Praca za granicą, a epidemia okazuje się zagadnieniem jednym z najbardziej teraz dyskutowanych nie tylko wśród specjalistów od rynku pracy i gospodarki, ale również zwykłych pracowników. Jeszcze do niedawna wszystkim wydawało się, że Polska będzie się jeszcze bardziej intensywnie rozwijać, a tymczasem wystarczyło kilka tygodni, aby wszyscy znowu zaczęli myśleć w o wyjazdach zagranicznych. Naturalnie wciąż jeszcze zadajemy sobie wiele pytań związanych ze swobodą przepływu osób do innych krajów.

Rynek pracy ograniczony, ale nie całkowicie

W przeciągu krótkiego czasu z uwagi na ograniczenie wiele osób straciło pracę i wielu przedsiębiorców musiało po prostu pozamykać swoje firmy. Prognozy gospodarcze są oczywiste. Przyrost bezrobocia jest nieunikniony, co widać, chociażby na przykładzie Stanów |jednoczonych. Pomoc rządowa została przygotowana, ale w efekcie nie jest ona tak naprawdę w stanie pomóc pracownikom i pracodawcom. Warto jednak zwrócić uwagę, że rynek pracy do końca jednak nie został zahamowany. Wielu inwestorów zaczęło np. zmieniać branżę, aby odnaleźć się w nowej sytuacji. Wiele firm np. koncentruje się na produkcji środków ochronnych, na które po prostu w najbliższych latach będzie bardzo duży popyt. Praca za granicą, a epidemia to oczywiście także kwestia nieustannie analizowana przez Komisję Europejską. Ta instytucja 30 marca opublikowała komunikat, który pokazuje, jakie są wytyczne dla krajów członkowskich i jak musi być regulowany przepływ pracowników. Okazuje się, że wciąż jest dużo firm, które rekrutują za granicą.

Gdzie można wciąż liczyć na pracę?

Tak jak do tej pory, najwięcej miejsc pracy będzie na terenie Wielkiej Brytanii, Holandii, Francji i oczywiście w Niemczech. Dla wielu osób wybuch pandemii był momentem zwrotnym w karierze. Mentalnie trzeba było wrócić do kraju. W konsekwencji wiele etatów zostało zlikwidowanych i wielu Polaków zostało bez zatrudnienia i możliwości zarabiania pieniędzy. Są jednak właśnie kluczowe sektory, do których mogą być delegowani pracownicy z krajów Unii Europejskiej w ramach pracy tymczasowej. Oczywiście jest bardzo duży popyt na pracowników służby zdrowia i tzw. pracowników paramedycznych. To m.in. opiekunki osób starszych i opiekunki do dzieci. Jest też duże zapotrzebowanie w przemyśle farmaceutycznym i wyrobów medycznych. Do tego jeszcze dochodzą pracownicy branży transportowej i logistycznej. Jest także duże zapotrzebowanie na ręce do pracy w produkcji i przetwórstwie żywności, a w pewnych zawodach Niemcy zniosły dla przyjeżdżających Polaków obowiązek 14-dniowej kwarantanny.

Wjazd do Niemiec

Każdy, kto chce wrócić do swojego miejsca zamieszkania w Niemczech, może łatwo wjechać do tego kraju. Dotyczy to obywateli i ich rodzin z samych Niemiec, a także z krajów Unii Europejskiej, strefy Schengen i obywateli innych krajów, którzy mają pozwolenie na pobyt. Prawo to obejmuje również dyplomatów, personel medyczny i pracowników przekraczających granicę każdego dnia.

Niemcy wprowadziły zakaz wjazdu zagranicznych pracowników sezonowych. Dotyczy to jednak osób spoza UE i pochodzących z krajów, które są w UE, ale nie należą do strefy Schengen, np. z Rumunii. Dlatego nie obejmuje obywateli polskich.

Wyjazdy do Niemiec podczas epidemii i kwarantanna

Od 10 kwietnia przy wjeździe do Niemiec należy liczyć się z 14-dniową kwarantanną. Dotyczy to samych Niemców, obywateli innych krajów UE i strefy Schengen, a także innych osób posiadających tytuł pobytu w Niemczech, powracających do niemieckiego miejsca zamieszkania po co najmniej kilku dniach pobytu poza tym krajem.

Istotne powody wjazdu i przejazdu

Wjeżdżając do Niemiec (również tranzytując przez ten kraj), musisz mieć jasne i ważne powody. W przeciwnym razie istnieje ryzyko zatrzymania przez policję. Na przykład odwiedzanie rodzin czy odwiedzanie turystyczne Niemiec nie są ważnymi powodami.

Ważne powody wjazdu/przejazdu przez Niemcy:

  • Powrót do miejsca zamieszkania w Polsce, Niemczech lub innych krajach UE, lub Schengen,
  • Podróż do pracy w tych krajach.

Niemcy nie kontrolują regularnie granicy polsko-niemieckiej. Wzmocniono jednak kontrole patroli policyjnych na niemieckim obszarze przygranicznym. Jednocześnie nie ma sensu w jeżdżeniu po bocznych drogach, ponieważ przechodząc przez przejście graniczne z Niemcami, mamy obowiązek korzystać z autostrad i głównych dróg.

Z powodu pandemii koronawirusa wszyscy mieszkańcy Niemiec muszą ograniczyć spotkania zewnętrzne do co najmniej połowy roku. Zgodnie z porozumieniem zawartym między rządem federalnym a władzami lokalnymi, ograniczenia dotyczące interakcji społecznych zostaną przedłużone do 29 czerwca. Jednak od 6 czerwca poszczególne landy mogą pozwolić na dalsze rozluźnienia w zakresie korzystania z czasu wolnego – na przykład w najbliższej przyszłości, do 10 osób lub członków dwóch rodzin może spotkać się w miejscach publicznych.

Ograniczenia

Ludzie poruszający się po mieście muszą zachować odległość co najmniej 1,5 metra od innych. Angela Merkel podkreśliła, że jest to najważniejsza zasada, ponieważ w tym zachowaniu „możliwość infekcji jest ograniczona do zera”. Firmy muszą również przedstawić to pracownikom i gościom. Władze ogłosiły również, że restauracje będą całkowicie zamknięte, choć nadal można sprzedawać dania na wynos. Oprócz wielu sklepów i placówek, które zostały zamknięte z powodu wcześniejszych decyzji, teraz zamknięte mają być jeszcze salony fryzjerskie, studia tatuażu i salony masażu.

Jak łatwo zauważyć, epidemia koronawirusa zmieniła gospodarkę na całym świecie nie do poznania. Nie ominęło to oczywiście naszego kraju. Aby zablokować rozprzestrzenianie się groźnej choroby, nasz rząd 13 marca wydał rozporządzenie, które najprościej mówiąc, zamknęło nasz kraj przed cudzoziemcami. Automatycznie też w Internecie pojawiło się mnóstwo zapytań dotyczących wyjazdów do pracy. Jak, więc w praktyce teraz wyglądają wyjazdy do pracy podczas epidemii? Otóż zabroniony został dla obcokrajowców wjazd do kraju, ale ciągle możemy swobodnie wyjeżdżać. Wg danych statystycznych poza granicami Polski pracuje już 2,5 mln Polaków w państwach takich jak wielka Brytania, Holandia czy też ciągle jeszcze popularne Niemcy. Nowe obostrzenia budzą jednak wiele wątpliwości, gdy ktoś pracuje na stałe w innym kraju. Są osoby, które często przyjeżdżały i wyjeżdżały. Szczególnie dotyczy to pracowników, którzy mieszkają blisko granicy niemieckiej. Teraz np. dostępny jest tylko transport kołowy – samochody, busy autobusy.

Jak pracują kierowcy?

Okazuje się, że trochę inne przepisy będą miały zastosowanie wobec turystów, a inne zawodowych kierowców. Ta ostatnia grupa zawodowa nie podlega obowiązkowej kwarantannie. Oczywiście jest to zrozumiałe z punktu widzenia praktycznego i logicznego. W końcu osoby, które przewożą towary i osoby, muszą mieć możliwość swobodnego opuszczenia granic z pasażerami i wracać do kraju bez większych ograniczeń. W przeciwnym razie wykonywanie obowiązków służbowych nie byłoby możliwe. Na granicy są jednak realizowane kontrole. Badana jest m.in. temperatura. Jeżeli chodzi o wyjazdy do pracy podczas epidemii, to nie zostały też wprowadzone jakieś bardzo duże ograniczenia i obowiązki formalne. Gdy np. jedziemy do pracy do firmy, która jest zlokalizowana na terenie Niemiec, to wystarczy nam tylko dokument tożsamości. To może być dowód osobisty lub paszport. Oczywiście także np. rząd Niemiec wprowadził 14-dniową obowiązkową kwarantannę dla osób wjeżdżających. Jeżeli więc jedziemy tam do pracy, to trzeba pamiętać o tym, okresie przejściowym.

Zawody wyłączone z kwarantanny

O ile wjeżdżający do Niemiec muszą się liczyć z takim okresem pozostawania w zamknięciu, to są zawody, które będą z tego wyłączone. Przepisy nie wliczają m.in. opiekunki opiekunów osób starszych. Oczywiście możliwość uniknięcia kwarantanny musi być poparta odpowiednimi dokumentami. Osoba, która jest opiekunem i zamierza pracować na terenie Niemiec, będzie wyłączona z kwarantanny, jeżeli udowodni, że opieka nad osobą starszą jest integralnym elementem systemu opieki zdrowotnej. Innym powodem może być konieczność udzielenia wsparcia osobie, która wymaga szczególnej troski i opieki. Jeżeli wyjeżdżamy do pracy w takim charakterze, to pamiętajmy o tym, aby firma, która pośredniczy w dalszym zatrudnieniu, zagwarantowała nam odpowiednie dokumenty, które będą potwierdzały przynależność do tej grupy zawodowej. Dodatkowo kwarantanna nie będzie obejmowała także tych pracowników, którzy jak wspomnieliśmy, przewożą osoby lub towary, ale także pocztę.

Szeroko rozumiana opieka medyczna obecnie natrafia na szczególne problemy. Powodem jest pandemia związana z koronawirusem, który dotarł już do wszystkich krajów na całym świecie. Zwróćmy uwagę, że w najgorszej sytuacji są osoby z grupy ryzyka. Dlatego trzeba ich otoczyć szczególną opieką podczas koronawirusa. To będą pacjenci chorujący na przewlekłe choroby płuc, ale także każdy, kto cierpi na problemy sercowe i związane z układem krwionośnym. Szczególną grupą będą także osoby starsze, które najczęściej są narażone na bardzo groźne powikłania. Dlatego opieka podczas Covid – 19 musi być przygotowana pod szczególnym nadzorem i zastosowaniem całkiem nowych przepisów. To będzie obejmować rozmaite firmy medyczne, które zajmują się profesjonalnie seniorami w trakcie epidemii, ale obejmuje to również placówki państwowe. Każdy pielęgniarz lub pielęgniarka mają całkowicie nowe wytyczne, które dotyczą zachowania szczególnych środków ostrożności. Dotyczy to nie tylko samych pracowników medycznych, ale chodzi również o szczególne zwróceniem uwagi na większą świadomość pacjentów.

Dodatkowe środki ochrony

W normalnych warunkach opieka nad starszymi osobami i tak jest bardzo wymagająca, a niektórzy z nich nie potrafią zadbać nawet o podstawowe czynności fizjologiczne. Możliwość zarażenia stwarza dodatkowe problemy podczas codziennej lub czasowej opieki. Do tego czasami w różnych regionach Europy występują ogromne problemy z dostarczaniem akcesoriów medycznych takich jak maseczki albo płyny dezynfekcyjne. Nie bez powodu więc przygotowuje się wiele kursów oraz szkoleń dedykowanych dla lekarzy, ratowników medycznych i pracowników opieki. Muszą oni sobie w pełni zdawać sprawę z tego, jakie występują zagrożenia i jak je skutecznie łagodzić. Opieka podczas Covid – 19 dzięki nowym przepisom może być o wiele skuteczniej realizowana, ale należy pamiętać, że będzie wymagać większego wysiłku od opiekunów, którzy cały czas muszą mieć na sobie maseczki lub przyłbice i rękawiczki. To samo dotyczy pacjentów.

Badania i opieka w praktyce

Skutecznie realizowana opieka to oczywiście także profilaktyczne badania. Osoby najbardziej narażone na zachorowania są poddawane testom, zanim będzie można kontynuować opiekę. Są procedury traktowane priorytetowo przez wszystkie samorządy, które gwarantują obywatelom regionów dostęp do testów. Dlatego oddziały ratunkowe także są wyposażone w dodatkowe testy dla osób wymagających nieustannej opieki. Jeśli chodzi o opiekę nad osobami starszymi, to pojawia się jeszcze jeden dodatkowy problem. Pacjenci starsi lub przewlekle chorzy szczególnie w czasach pandemii odczuwają bardzo dużą izolację. Dystans społeczny, który i tak wcześniej był obecny, może się w takich okolicznościach nasilać. Komplikacje związane z odosobnieniem dotyczą kondycji psychicznej. Niektóre ze starszych osób nie potrafią nawet samodzielnie założyć przyłbic, co też się bierze pod uwagę, wysyłając dodatkowe grupy opiekunów. W praktyce więc opieka nad osobami starszymi musi być i jest realizowana o wiele bardziej intensywnie.